Niezwykła historia Zakonu Złotego Runa

Zakony rycerskie odegrały ogromną rolę w historii Europy. Wystarczy wspomnieć choćby o słynnych templariuszach czy o joannitach. Czy zdarzyło Ci się jednak kiedyś słyszeć o Zakonie Złotego Runa? Z jego powstaniem i działalnością również wiąże się ciekawa i warta poznania historia, która zainteresuje także numizmatyków!

 

Czym jest Zakon Złotego Runa?

 

Zakon Złotego Runa to zakon rycerski, który został powołany do życia we francuskiej Burgundii, w 1430 roku, przez księcia Filipa Dobrego. Ponieważ organizacja powstała u schyłku wypraw krzyżowych, miała bardziej cywilny niż militarny charakter. Zadaniem, jakie sobie stawiała, było krzewienie wiary katolickiej, cnót oraz dobrego wychowania. Sama nazwa wzięła się oczywiście od antycznej historii wyprawy Jazona w poszukiwaniu Złotego Runa i odnosi się do rycerskiego dążenia do osiągnięcia wysokich celów.

 

Zakon Złotego Runa działa nieprzerwanie od XV wieku, choć to, kto sprawował nad nim pieczę na przestrzeni dziejów, ulegało zmianie. Po tym, gdy wygasła dynastia burgundzka, do której należał Filip Dobry, godność wielkiego mistrza przejął cesarz rzymski Maksymilian I Habsburg, a w 1555 roku – jego prawnuk, Filip II – król Hiszpanii.

 

Hiszpańska linia rodu Habsburgów dziedziczyła tytuł wielkiego mistrza do 1700 roku, a później, po wygaśnięciu tej gałęzi, powrócił on ponownie do cesarzy z domu Habsburg-Lothringen. Tak też pozostaje aż do dziś.

 

Order Złotego Runa

 

Order Złotego Runa jest najważniejszym odznaczeniem państwowym Królestwa Hiszpanii po dziś dzień. Jest przyznawany zarówno Hiszpanom, jak i ważnym postaciom na arenie międzynarodowej. Co ciekawe, do XIX wieku kawalerowie Orderu Złotego Runa, byli zobowiązani do odesłania wszystkich innych orderów, jakie zostały im przyznane. Obecnie ten zakaz już nie obowiązuje.

 

A kto może zostać kawalerem Orderu Złotego Runa? Ten tytuł (jak i samo odznaczenie) przysługuje wyłącznie mężczyzną wyznania katolickiego. Muszą to być osoby o nieskazitelnej reputacji, które mają szlacheckie pochodzenie od ośmiu pokoleń (!). Nadano go łącznie ponad 1200 osobom. Warto przy tym podkreślić, że te wymagania dotyczą osób stających się członkami Zakonu Złotego Runa. Otrzymują one tzw. odmianę austriacką orderu. W przypadku osób otrzymujących order jako wyróżnienie państwowe przyznawane przez króla Hiszpanii wymagania są nieco mniejsze – także kobiety mogą zostać damami orderu Złotego Runa.

 

Order Złotego Runa otrzymało również wielu Polaków – w tym władcy Polski z dynastii Wazów oraz Sasów, a także m.in. Adam Kazimierz Czartoryski, Adam Sapieha czy Andrzej Potocki. W wersji hiszpańskiej order przyznano Janowi Stanisławowi Jabłonowskiemu oraz Janowi Klemensowi Branickiemu.

 

Jak wygląda Order Złotego Runa?

 

Order Złotego Runa, w przeciwieństwie do wielu odznaczeń nie ma gwiazdek ani klas. Podstawowy podział to ten na odmianę austriacką (Order habsburski) oraz hiszpańską. A jak wygląda?

  • Order austriacki ma kształt złotej skóry baranka zawieszonej na złotym pierścieniu. Pierścień ten wisi na okrągłym – czarnym albo niebieskim – kamieniu szlachetnym, od którego z obu stron rozchodzą się złote, emaliowane na czerwono promienie. Nad nimi znajduje się agrafa uwieczniająca pojedynek Jazona ze smokiem, a powyżej – dewiza dynastii burgundzkiej.
  • Order hiszpański wygląda podobnie, jednak nie ma agrafy z reliefem przedstawiającym walkę Jazona ani dewizy burgundzkiej.

 

Jeśli chcesz się przekonać, jak wygląda to niezwykłe odznaczenie lub… dołączyć je do swojej kolekcji numizmatycznej, koniecznie sprawdź replikę Orderu Złotego Runa dostępną w Skarbnicy Narodowej. To artefakt o niezwykłej historii, który warto mieć w swoich numizmatycznych zbiorach.